Ryzyko wystąpienia raka wywołanego przez laser diodowy

Jeśli chodzi o lasery, trzeba brać pod uwagę ryzyko związane z ich używaniem. Należą do nich promieniowanie niejonizujące, oparzenia skóry, uszkodzenia tkanek oka oraz możliwość wystąpienia czerniaka. Bezpieczeństwo laserów diodowych nie jest wątpliwe, ale należy przeprowadzić badania przed ich użyciem.

Promieniowanie niejonizujące

Istnieje wiele potencjalnych zagrożeń związanych z zabiegami laserowymi, w tym ryzyko wystąpienia raka skóry oraz podwyższone ryzyko uszkodzenia skóry. Lasery mogą uszkodzić skórę poprzez oparzenia termiczne i fotochemiczne. Mogą przenikać przez skórę, powodując uszkodzenia skóry właściwej i naskórka. Zabiegi laserowe narażają skórę na promieniowanie ultrafioletowe (UV), które jest absorbowane przez naskórek. Nawet krótkotrwała ekspozycja może powodować oparzenia słoneczne. Ponadto wiadomo, że ekspozycja na promieniowanie UV zwiększa ryzyko wystąpienia raka i przedwczesnego starzenia się skóry.

Ryzyko zachorowania na raka spowodowane zabiegami z użyciem lasera diodowego zależy w dużej mierze od długości fali światła wykorzystywanego do zabiegu. Krótsze długości fali laserów diodowych stosowanych w zabiegach kosmetycznych nie powodują uszkodzeń DNA. Natomiast lasery o dużej mocy stosowane w zabiegach kosmetycznych uwalniają toksyny, które mogą być rakotwórcze. Dlatego przy tego typu zabiegach należy stosować miejscowe systemy wyciągowe, aby zminimalizować ryzyko narażenia na te zanieczyszczenia.

Kosmetyczne zastosowania promieniowania niejonizującego stają się coraz bardziej popularne. Procedury te są mniej inwazyjne niż chirurgia i mają na celu spowodowanie widocznych zmian biologicznych. Jednak stosowanie promieniowania niejonizującego niesie ze sobą również większe ryzyko zachorowania na raka, zwłaszcza u kobiet, które są genetycznie predysponowane do zachorowania na raka.

Najczęstszym zagrożeniem stwarzanym przez lasery jest ekspozycja na ich wiązki. Oczy są najbardziej wrażliwym organem na tego typu światło. Szkło powiększające może skupić światło słoneczne lub spalić drewno, ale wiązka laserowa o niskiej dywergencji może skupić się na plamce o średnicy zaledwie dziesięciu do dwudziestu mikronów.

Zastosowanie laserów i systemów IPL nie jest ograniczone do dziedziny kosmetycznej i medycznej. W rzeczywistości wiele urządzeń do użytku domowego ma parametry podobne do sprzętu stosowanego w salonach. Nadal jednak najlepiej jest skonsultować się z lekarzem, jeśli rozważamy zabiegi laserowe na skórze.

Oparzenia skóry

Lasery mają różny wpływ na skórę. Długość fali światła, jego gęstość mocy i czas przebywania wiązki na skórze są czynnikami decydującymi. Skóra składa się z kilku warstw. Skóra właściwa (dermis corium), najbardziej zewnętrzna warstwa skóry, zbudowana jest z komórek nerwowych, naczyń krwionośnych i gruczołów limfatycznych. Długość fali laserów może przenikać przez naskórek i powodować termiczne i fotochemiczne oparzenia tkanek. Oparzenia te mogą prowadzić do raka skóry.

Pierwsze funkcjonalne urządzenie laserowe zostało zademonstrowane w latach 60. XX wieku. Na początku lat 90. XX wieku lasery były powszechnie stosowane w medycynie. W tym okresie po raz pierwszy badano lasery pod kątem ich oddziaływania na tkanki i skórę. Na przeszkodzie komercyjnej absorpcji stanęły jednak wysokie koszty i brak wiarygodnych badań.

Lasery są wykorzystywane do różnych celów, w tym do zapobiegania i leczenia raka skóry. Mogą być stosowane do specyficznego oddziaływania na określone komórki lub do niespecyficznej ablacji naskórka. Niektóre z tych zabiegów są wykorzystywane do celów kosmetycznych, takich jak redukcja zmarszczek i ukierunkowanie nieprawidłowości pigmentowych. Mogą one również odwrócić uszkodzenia słoneczne.

Lasery diadyczne emitują światło o różnej długości fali, co może prowadzić do różnych efektów na skórze. Chociaż długość fali światła jest głównym czynnikiem wywołującym raka, nie jest to jedyny czynnik. Ważny jest również czas trwania leczenia i moc laserów.

W jednym z raportów opisano przypadek obejmujący dwóch pacjentów. Jedna pacjentka miała wykonaną depilację laserową pod brwią. Podczas zabiegu zauważyła ból, fotofobię i pogorszenie widzenia w lewym oku. Po zabiegu w jej lewym oku pojawiła się pozioma elipsa na źrenicy. Lewe oko było również obolałe. Ostrość wzroku była niezmieniona w stosunku do badania wyjściowego i wynosiła 20/20 + 1 w oku niedotkniętym.

Lasery są szeroko stosowane w leczeniu różnych zmian naczyniowych. Niektóre ze zmian leczonych za pomocą laserów to powierzchowne malformacje naczyniowe, teleangiektazje twarzy, naczyniaki, ziarniniaki piogenne i mięsak Kaposiego.

Uszkodzenia tkanek oka

Lasery powodują różnego rodzaju uszkodzenia tkanek oka. Uszkodzenia te mogą być niewielkie lub poważne. Lasery wykorzystujące światło widzialne wytwarzają dużą ilość ciepła i denaturują białka. Siatkówka może osiągnąć temperaturę do 60degC. Soczewka i siatkówka mogą być również uszkodzone, co prowadzi do zaćmy.

Promieniowanie może spowodować przyciemnienie lub rozmycie widzenia w oku, w którym znajduje się guz. Wielkość utraty wzroku zależy od lokalizacji guza i wrażliwości tkanki na promieniowanie. Pacjenci z małym guzem zachowają pewne widzenie obwodowe, podczas gdy inni mogą doświadczyć całkowitej utraty widzenia.

Chociaż istnieje wiele sposobów na zminimalizowanie ryzyka związanego z zabiegami laserowymi w oku, nadal ważne jest przestrzeganie odpowiednich środków ostrożności. Pierwszym krokiem jest stosowanie odpowiedniej ochrony oczu. Metalowa osłona może pomóc w ochronie rogówki, ale metalowa osłona może odbijać niektóre promienie lasera. Innym sposobem zmniejszenia ryzyka otarcia rogówki jest stosowanie odpowiedniego smarowania.

Kobieta, która poddała się zabiegowi depilacji laserowej z powodów kosmetycznych, doświadczyła natychmiastowego bólu lewego oka. Podczas zabiegu nosiła okulary ochronne i miała zamknięte oczy. Jej najlepsza skorygowana ostrość widzenia wynosiła 20/20 w oku niedotkniętym i 20/30 w oku dotkniętym. Ponadto, w lewym oku miała duży defekt transiluminacji tęczówki.

Uszkodzenia tkanek oka spowodowane przez lasery kosmetyczne są rzadkie, ale można je zminimalizować stosując odpowiednie środki ostrożności. Istnieją dwa rodzaje odwarstwienia siatkówki, częściowe odwarstwienie, które prowadzi do utraty wzroku oraz całkowite odwarstwienie siatkówki, które może prowadzić do ślepoty.

Czerniak

Chociaż ryzyko zachorowania na raka spowodowane zabiegami z użyciem lasera diodowego jest niskie, nie jest ono żadne. Badania wykazały, że zabiegi laserowe mogą zwiększać ryzyko wystąpienia raka skóry. Jest to konsekwencją wysokiego poziomu energii promieniowania UV, które jest podobne do tego, które występuje w świetle słonecznym i w solariach.

W jednym z badań przeprowadzonych przez Wernecka i wsp. stwierdzono, że długość fali miała największy wpływ na wzrost komórek rakowych, przy czym czas naświetlania miał mniejsze znaczenie. Wyniki te doprowadziły do wielu pozytywnych rezultatów u pacjentów, którzy stosują lasery w różnych schorzeniach. Wykorzystanie technologii laserowej w procedurach medycznych wzrosło gwałtownie w ciągu ostatnich dwóch dekad.

Chociaż laser diodowy jest wciąż stosunkowo nową technologią, jest on wykorzystywany w otolaryngologii do leczenia różnych schorzeń. Ma on wiele zalet w porównaniu z tradycyjnymi systemami, w tym niższy koszt i większą łatwość instalacji. Może być również stosowany do manipulacji tkanek, które są trudno dostępne dla tradycyjnych laserów. Jednakże, pomimo wielu zalet lasera diodowego, nie był on jeszcze powszechnie stosowany do wycięcia wczesnego raka głośni. Wykazał jednak pewną poprawę w stosunku do technik konwencjonalnych i jest porównywalny z mikrochirurgią endolaryngealną.

Jednakże, pomimo wielu korzyści płynących z depilacji laserowej, istnieją zagrożenia związane z tą procedurą. Ryzyko jest największe u pacjentów, którzy regularnie palą lub są narażeni na duże ilości dymu. Spalanie włosów uwalnia do powietrza substancje chemiczne, z których wiele jest znanych z wywoływania raka. Aby zbadać to twierdzenie, naukowcy zebrali próbki włosów od ochotników i potraktowali próbki laserem. Następnie przeanalizowali dym z zabiegu laserowego. Zidentyfikowali 377 różnych związków chemicznych w pióropuszu. Trzynaście z tych związków chemicznych to znane lub podejrzewane czynniki rakotwórcze.

Podobne tematy